Przyłączając się do zaproponowanej przez Małgosię z La reine Margot instagramowej zabawy z hashtagiem #margotbookday postanowiłam przybliżyć Wam starocia, wykopalisko wręcz, skamielinę.
Ale za to jaką!
Joanna jest architektem, pracuje w Kopenhadze. Jej namiętnością są wyścigi konne i ruletka. Wyścigi są legalne, ruletka nie. Gdy pewnej niedzieli Joanna wygrywa wysoką kwotę, postanawia przepuścić ją na nielegalną ruletkę. Poprzez szemranych znajomych dostaje się do jaskini hazardu. Gra i jest zadowolona. Niespodziewana rozróba, nalot policji, strzelanina i obcy facet umiera na kolanach Joanny. Wypowiadając do niej swe ostatnie zdanie.
I łup. Ciemność.
Joanna odzyskuje przytomność na luksusowym jachcie płynącym w nieznaną dal.
Porwana przez bandziorów, którzy chcą poznać ostatnie słowa swego kumpla. A Joanna chce ujść z życiem!
Brazylia, samotna podróż przez Atlantyk, lochy we francuskim zamku, regeneracja w cudownej Taorminie i szaleńcza ucieczka do Polski.
I to opisane takim językiem, że czytałam tę książkę milion razy, znam niektóre dialogi na pamięć, a i tak wyję i jęczę ze śmiechu. Łzy mi płyną, brzuch boli. Za każdym razem!
Kocham! Uwielbiam! Mam świra!
Autor: Joanna Chmielewska
Tytuł: Całe zdanie nieboszczyka
Wydawnictwo: Polski Dom Wydawniczy, Warszawa 1991
PS.
⁃ Hej, tyyy!… Żyjesz?!!
⁃ Nie mów do mnie „hej, ty”! – ryknęłam w odpowiedzi z niesmakiem. – Bo ci nie będę odpowiadać!
⁃ To nie dostaniesz jeść!
⁃ To umrę z głodu i wtedy szef cię pobłogosławi!
⁃ To jak mam mówić?!
W chrapliwym ryku zabrzmiało żywe zaciekawienie.
⁃ Mów do mnie „wasza eminencjo”! Moja prababka znała jedną hrabinę i ja nie jestem byle kto! Świń ze mną nie pasłeś!
Dziura w zworniku radośnie zakwiczała.
….
1991? no nieźle 🙂 wygląda pięknie! no i ten tytuł to jeden z moich ulubionych, aż chciałoby się po nią znowu sięgnąć! 🙂
Czasem człowiek musi, inaczej się udusi?
Joannę Chmielewską i jej twórczość kocham od lat i nieustająco:) A taka wyszperana perełka to skarb:)
Zrobiłam remanent, mam prawie wszystko – zginęła mi tylko Florencja. Inne za to po kilka sztuk w różnych wydaniach!
I dwie najcenniejsze Lesio i Wszystko Czerwone z dedykacją i autografem JCh❤️❤️❤️