Close

„Dziewczyna z Brooklynu” – Guillaume Musso


Zapętlenie wątków, mnogość wydarzeń, powiązań i motywów… znakomita historia, opowiedziana w tempie i z napięciem. Skoki w czasie i przestrzeni potęgują zagubienie czytelnika. Rozwiązania zaskakują. Do samego końca.
Raphael jest uznanym pisarzem i samotnym ojcem. I ostatnio także szczęśliwym narzeczonym. I w jednej chwili, jedna odpowiedź, na jedno pytanie stawia świat na głowie. Cudowna narzeczona znika, nie wiadomo czy ucieka i się ukrywa, może ktoś ją porwał, a może jeszcze gorzej.
Raphael poszukując Anny, odnajduje ślady, które prowadzą do koszmarnej sprawy kryminalnej sprzed lat. Tajemniczej i nie do końca rozwiązanej, A rozwikłanie jej wątków prowadzi do jeszcze innej sprawy sprzed lat na innym kontynencie, mającej swój finał w bieżącej, wielkiej, amerykańskiej polityce. Nikt nie jest tym kim się wydaje, komu można zaufać, kogo się wystrzegać….
Nie mogłam się oderwać. Wątki przeplatają się i urywają w dramatycznych momentach, a ślady sprzed lat cudem zachowują i udaje się na nie trafić! Trochę naiwne i szczęśliwe zakończenie jak na dramatyczny przebieg całej historii ale nie psuje ogólnego wrażenia. Jest dobrze i będę jeszcze czytać Musso!

Leave a Reply

Your email address will not be published.

© 2024 Co Aśka przeczytała... | WordPress Theme: Annina Free by CrestaProject.