„Na spokojnych wodach” to pierwszy tom serii kryminalnej, kolejnej szwedzkiej autorki. Serii kryminalnej z obyczajowym tłem.
Sielska, mała miejscowość na wypoczynkowo-wakacyjnej wysepce nieopodal Sztokholmu. Najpierw znalezione zostają zwłoki mężczyzny, którego śmierć jest uznana za wypadek a miejsce znalezienia zwłok absolutnie przypadkowe. Potem nagle, właśnie na Sandhamn umiera jego kuzynka. Została pobita czy otruta?
Nic ich nie łączyło z wysepką, dlaczego raptem akurat tam obydwoje zginęli?
Śledztwo prowadzi sympatyczny i przystojny policjant Thomas Andreasson, pomagają mu przyjaciółka od dziecinnych lat Nora, nieco tylko zadurzona w nim kandydatka na policjantkę Carina. Nadzór trzymają nieco zgryźliwy przełożony zwany Dziadkiem i doświadczona policjantka Margit.
Niektóre wątki w śledztwie prowadzą donikąd, inne wyjaśniają przypadkiem poważne sprawy nie mające nic wspólnego z zabójstwem. Tajemnice z przeszłości i zupełnie przyziemne i współczesne chciwość i oszustwa. I prywatne sprawy bohaterów przeplatają się w tle.
Brzmi znajomo? Odrobinę… jak Fjälbacka? Zatem wielbicielom Camilli Lackberg (i naszej rodzimej Katarzyny Puzyńskiej) polecam!
Zobaczymy co będzie dalej… „W zamkniętym kręgu” już odpalone na kindelku.
Tytuł: Na spokojnych wodach
Autor: Viveca Sten
Wydawnictwo: Czarna Owca
Moja ocena: 7/10