Close

„Nie całkiem białe Boże Narodzenie” – Magdalena Knedler


Klasyczna zagadka w stylu „wszyscy jesteśmy podejrzani”. Pensjonat ukryty głęboko w lesie. Bardzo okrojony personel. Właściciel z tajemnicą. Goście z tajemnicami. I tajemnicza śmierć jednego z gości. Wypadek. Zabójstwo? Skoro nikt nikogo nie znał wcześniej, to kto mógłby mieć motyw. I jaki?
Nowoczesne korpo-vege-cyber-małżeństwo? Aktorka, której lata świetności minęły dawno temu? Ojciec i syn w pierwsze święta po śmierci matki i żony? Samotna, choć zamężna pracownica korporacji? Czy nieustająco zaczytany polonista? A może sympatyczna uczestniczka muzycznego talent-show? Nikt nie jest podejrzany i każdy jest podejrzany. Wszyscy ukrywają swoje mniejsze i większe sekrety. A wydobyć je na światło dzienne mają działający incognito policjant z pomocą przyjaciela z dawnych lat, obecnie prywatnego detektywa. Pomoże im niedoceniany a przecież nieoceniony aspirant z miejscowego posterunku i jedna z pensjonariuszek.

W pewnym momencie zaczęłam mieć nadzieję na rozwiązanie w stylu „Morderstwa w Orient Expressie” choć tu nieustająco przewija się „Morderstwo wNoże Narodzenie”. Duch Agathy krąży nad pensjonatem Mścigniew. I nieźle się bawi.
I te wszystkie świąteczne przeboje… dżingober, dżingober. Atmosfera akurat na tę porę roku!

Bardzo mi się podobała! Polecam!

Tytuł: Nie całkiem białe Boże Narodzenie
Autor: Magdalena Knedler
Wydawnictwo: Wydawnictwo Novae Res
Moja ocena: 8/10

Leave a Reply

Your email address will not be published.

© 2024 Co Aśka przeczytała... | WordPress Theme: Annina Free by CrestaProject.