„Jak Cię zabić kochanie?” Alek Rogoziński
Uśmiechnęłam się parę razy, kilka razy parsknęłam… Bliżej tym razem do pani Rudnickiej niż Chmielewskiej, choć zdrobnienie Basieńka nieodparcie kojarzy…
Uśmiechnęłam się parę razy, kilka razy parsknęłam… Bliżej tym razem do pani Rudnickiej niż Chmielewskiej, choć zdrobnienie Basieńka nieodparcie kojarzy…