„Deniwelacja” Remigiusz Mróz
Echhhhh… Co ja mam zrobić z tym Mrozem? Za każdym razem czekam jak wściekła, kupuję w przedsprzedaży, pobieram o obłędnym…
Echhhhh… Co ja mam zrobić z tym Mrozem? Za każdym razem czekam jak wściekła, kupuję w przedsprzedaży, pobieram o obłędnym…
Uśmiechnęłam się parę razy, kilka razy parsknęłam… Bliżej tym razem do pani Rudnickiej niż Chmielewskiej, choć zdrobnienie Basieńka nieodparcie kojarzy…