Tak jak niełatwa była historia Polski w pierwszej połowie lat 80-tych, tak i dramatycznie toczyły się losy rodziny Trzeciaków z Bydgoszczy.
Tragiczne zdarzenia zmieniają Tymoteusza, jego postępowanie i widzenie świata. Kazimierzowi powoli otwierają się oczy na bezsens i okrucieństwo systemu, któremu poniekąd służy. Agata ponownie szarpie się w swoim życiu, Justyna czeka na zaginionego Eugeniusza. Dla dorosłych dzieci Tymka wkraczanie w samodzielność nie jest łatwe, ochronny parasol ojca wyrządził im więcej krzywd, niż ktokolwiek by się spodziewał. Córka Kazimierza, krócej trzymana, radzi sobie w życiu znacznie lepiej. Na dzieci Agaty spada jak grom z jasnego nieba informacja, która zmienia cały ich świat. Najciężej traktowanym przez los Justynie i jej dzieciom, w pewnym momencie, chociaż materialnie się poprawia.
A w tle stan wojenny, utrudniający już i tak okropne kryzysowe życie zwykłym ludziom. Brak praktycznie wszystkiego, bieda, kartki i polityczne prześladowania, godzina milicyjna…
Tak jak u Trzeciaków toczyło się wtedy życie w Polsce. Każda rodzina miała swoje mniejsze i większe dramaty, podziały, rozdźwięki.
Autorka świetnie buduje klimat, wiarygodne postaci i ich emocje. Jedna rodzina, a bardzo różni ludzie i bardzo różne ich losy! I w tle wpleciona prawdziwa historia, tragiczne zdarzenia i wątki.
Ponownie tom kończy się znowu niezwykle dramatycznie, oczekiwanie na następny będzie mi się bardzo dłużyć! Chciałabym już dowiedzieć się co było dalej!
Polecam!
Tytuł: Cień zbrodni
Cykl: Grzechy młodości
Autor: Edyta Świętek
Wydawnictwo: Replika
Moja ocena: 8/10