Close

„Imaginacja” – Rafał Glina

„Imaginacja” Rafała Gliny wciągnęła mnie do szaleństwa! Debiut autora „Jednorożec” był świetny, ale kolejny tom ze sprawą w której uczestniczy  podkomisarz Jacek Okoński jest jeszcze lepszy!

Po zgłoszeniu o znalezieniu niezidentyfikowanych zwłok w lesie, najważniejsze jest ustalenie kim był zmarły. Ale nie będzie łatwo, ciało zostało okaleczone, ma całkowicie zmasakrowaną twarz, odcięte ręce i jeszcze zajął się nim lis. Policjanci ze Stargardu jedyne co mają, to pewność, że śmierć nie była naturalna. A o tożsamości mogą świadczyć jedynie tatuaże na ciele ofiary. Trzeba szukać personaliów nieco po omacku.

Jednocześnie podkomisarz Okoński zostaje w dość oryginalny sposób zaproszony do współpracy w bardzo trudnej sprawie. I w niezwykle dla tej sprawy naglącej chwili.

Niecały rok temu zaginął mały chłopiec, po tygodniu znaleziono jego zwłoki. Pół roku temu miało miejsce kolejne takie zdarzenie. A teraz znowu zniknęło dziecko. Zgodnie ze schematem być może jeszcze jest czas na jego odnalezienie.

A Okoński, cieszący się opinią znakomitego fachowca obdarzonego dodatkowo wyjątkową intuicją, ma rozwiązanie sprawy wesprzeć. Czas biegnie.

Pochłonęła mnie ta historia. Świetnie napisana, mimo braku scen pogoni, bójek albo strzelanin, czytelnik ma nieustające wrażenie, że akcja pędzi. Okoński czyta akta, rozmawia ze świadkami, myśli, czeka na wyniki badań, a czas ucieka! I to powoduje, że nie sposób odłożyć tę książkę.

Świetnie nakreślone postaci policjantów różnych szczebli i regionów, znów nadrzędna jest współpraca w imię wspólnego celu, mimo że rodzi wątpliwości czy to realne, ale z drugiej strony budzi nadzieję, że jeśli zdarzają się tak ohydne zbrodnie, ludzie będą umieli tak się jednoczyć. Rozsądni prokuratorzy, patolodzy rozumiejący powagę sprawy, i nawet polityk w tle jest tu, o dziwo! przyzwoitym człowiekiem.

Mamy i w tym tomie odrobinę brutalności w opisach, ale jest uzasadniona fabułą i jak w „Jednorożcu” nie epatuje nadmiarem. Wątki przeplatają się wodząc czytelnika za nos i jedyne co pozostaje, to wiara że nos Okońskiego nie zawiedzie.

Dodatkowo sympatyczny wątek prywatny kluje się w tle, rozbudzając ciekawość „czy coś z tego będzie”?

Zakończenie dla odmiany mrozi! 

Całe szczęście, że kolejny tom „Zaszłość” już na horyzoncie (premiera 30.07)! 

A na razie polecam „Imaginację”!

Tytuł: Imaginacja

Cykl: Podkomisarz Jacek Okoński #2

Autor: Rafał Glina

Wydawnictwo: Zwierciadło

Moja ocena: 8/10

© 2025 Co Aśka przeczytała... | WordPress Theme: Annina Free by CrestaProject.