Close

„Małe Licho i tajemnica Niebożątka” – Marta Kisiel

Witajcie w Kiślowersum.

I jego podświecie – Lichowersum, bo Ałtorka (tak, to nie błąd, kto wie, ten wie) potrafi tworzyć rozmaite światy. Wszystkie fantastyczne.

W tej książce trafiamy ponownie w świat z Dożywocia, tylko tym razem z perspektywy małego chłopca.

Bożek jest inny.

No pewnie. Kto byłby przeciętny i zwyczajny mając taką rodzinę i żyjąc w takim domu.

Potwór i mały potwór, mały anioł i duży anioł, utopiec, zjawy, różowe króliki, wesoły wujaszek, ponury wujaszek i okresowo driada.

No więc Bożek jest inny.

I w zderzeniu z „normalnym” światem, mały Bożek ma nielekko. Szkoła i koledzy są normalni i jednakowi. Są Supermanami i strumtroperami. I wszyscy lubią to samo. Nie ma miejsca na inność w grupie dziewięciolatków.

„Małe Licho i tajemnica niebożątka” to wspaniała opowieść o odmienności, akceptacji i samoakceptacji.

O sile miłości, niezłomności i przyjaźni.

O dorastaniu i dojrzewaniu.

Dzieci. I dorosłych.

A przy tym Aaaaapsik! Alleluja! Ten klimat, dialogi, opisy, ten humor, dygresje w dygresji…

Ale jest też groza i niepokój. Czarno i smutno i ponuro. Jest znakomicie.

Do tego przepiękne, klimatyczne ilustracje Pauliny Wyrt.

Znowu zaśmiewałam się w głos i znowu czuję niedosyt!

Za mało, za krótkie, za szybko się czytało!

Tytuł: Małe Licho i Tajemnica Niebożątka

Autor: Marta Kisiel

Wydawnictwo: Wilga

Moja ocena: 8/10

(8 bo za krótkie!)

A inne jest piękne! Popatrzcie na niesamowity dom w tle zdjęcia. Inny? Niezwykły? A przepiękny!

http://szuflandia.wisla.pl Dziękujemy! Wrócimy na pewno!

Leave a Reply

Your email address will not be published.

© 2024 Co Aśka przeczytała... | WordPress Theme: Annina Free by CrestaProject.