Elitarna szkoła, o nieokreślonych zasadach rekrutacji. Dziewczynka, która ma rodziców (choć nić porozumienia z nimi prawie nie istnieje), o niecodziennych zainteresowaniach. Prawie jak Hogwart i Harry. Tylko zamiast magii, mioteł i Voldemorta mamy tajemnicze porwanie, morderstwo, zaginięcie sprzed lat.
Niezwykły dom, dziwnie dobrani uczniowie, z indywidualnym tokiem nauczania i raczej specyficznymi talentami.
Przed laty gdy pomysłodawca stworzył szkołę zdarzył się tam zestaw tragicznych wydarzeń. Zaginięcie, zabójstwo. Potem tajemniczy wypadek, w którym zginął właśnie właściciel.
Nowa uczennica, fascynatka historii kryminalnych, domorosła detektyw chce odkryć tajemnicę tamtej tragedii.
Co ukrywa szkoła? Co kryje się za fasadami nieprzeciętnych uczniów?
Czy Stevie uda się rozwiązać zagadkę sprzed lat? Czy bieżące wydarzenia zapewnią nową pożywkę dla jej detektywistycznych ciągot?
Bardzo przyjemnie, lekko się czytało. Naprawdę taki Harry Potter tylko bez czarów-marów. Może trochę bardziej jak „Trudna decyzja panny Pym” Josephine Tey. Teoretycznie zwyczajne życie potrafi dostarczać wystarczających emocji.
Fajna książka, zagadki nie do końca się rozwiązały, chyba sięgnę po kolejne tomy. Co się stało z Alice?
Tytuł: Nieodgadniony
Autor: Maureen Johnson
Wydawnictwo: Poradnia K
Moja ocena: 7/10