Pomoc dla krajów Afryki, dla ludów, żyjących na granicy cywilizacji, którym ta cywilizacja odebrała ich naturalne środowisko, to taki szlachetny cel dla Europejczyków.
A jakie pole do nadużyć!
Wielkie metropolie miejskie to znakomite miejsca dla rozmaitych grup przestępczych. Od zorganizowanych żebraków, kieszonkowców, po złodziei wszelkiego kalibru. Zarządzanych, trzymanych w garści przez pojedynczych szefów klanów.
Sposób ich funkcjonowania, pozbawiania poszczególnych członków wiary w możliwość normalnego życia, jest przerażający.
I zazębienie tych dwóch światów, to kolejna sprawa w jakiej zagłębia się Carl Mørck.
Zaginiony urzędnik. Piętnastoletni, wyszkolony żebrak i kieszonkowiec.
Co ich połączy?
I co wykryją Carl, Assad, Rose i ich nowy pomocnik, Gordon?
Ciężko i długo mi się czytało ten tom, z dwóch przyczyn: tematyka i święta.
Tematyka nie stanowi odkrycia. Przekręty w sferze pomocy międzynarodowej to znany temat. Tak samo żebraczo-złodziejskie grupy. A jednak, jedno i drugie przedstawione tak dogłębnie, przeraża.
Ten tom jest bardzo Mankellowski. Wydźwięk problemu społecznego przyćmiewa wątek kryminalny. Bardzo mrocznie jest tym razem w Kopenhadze.
Ale polecam!
Tytuł: Pogrzebany
Autor: Jussi Adler-Olsen
Wydawnictwo Sonia Draga
Moja ocena: 9/10