Czy może być coś bardziej rozgrzewającego na święta, niż taka książka jak ta?
Niemłody, schorowany, samotny mieszkaniec Chicago dowiaduje się, że dla podreperowania zdrowia powinien przeprowadzić się w cieplejsze rejony.
Na Florydę go nie stać.
Na Lost River w Alabamie owszem.
I jak to zwykle bywa u Fannie Flagg, małe prowincjonalne miasteczko to oaza silnych kobiet, ciekawych historii, pysznych potraw, niezwykłych tradycji i ludzi o wielkich, dobrych sercach.
A historia o Oswaldzie, czerwonym ptaszku Jacku i małej dziewczynce Patsy to sama esencja świątecznej opowieści!
Jeszcze kilka dni tej aury, choinki poubierane, świąteczne pyszności w lodówce. Koc, kubek i łapcie „Boże Narodzenie w Lost River” i cieszcie się tą atmosferą!
Tytuł: Boże Narodzenie w Lost River
Autor: Fannie Flagg
Wydawnictwo: Literackie
Moja ocena: 9/10