Close

„Szampańska księżniczka” – Annette Fabiani – RECENZJA PRZEDPREMIEROWA

Bardzo lubię połączenia faktów z fabularną fikcją. Uwielbiam historie silnych kobiet, wyprzedzających swoją epokę i radzących sobie w niesprzyjających okolicznościach. Takie osadzone w historii dowody na to, że mimo rządów patriarchatu, zawsze były kobiety, które umiały znakomicie prowadzić interesy, zarządzać przedsiębiorstwami, wyłamywać drzwi, które przed mężczyznami były szeroko otwarte.

Takie właśnie były Barbe-Nicole Cliquot i Jeanne Pommery. Obie wcześnie owdowiały i obie podjęły decyzje o kontynuowaniu pracy mężów. W czasach gdy kobiety umiały najwyżej haftować, grać na pianinie i się uśmiechać.

Oczywiście o obydwu wiadomo raczej niezbyt wiele, o ile cokolwiek, to raczej z tej „biznesowej” strony, z prowadzonej korespondencji zarządzanych przez nie firm. Ale przecież musiały mieć prywatną twarz, emocje, uczucia, historie rodzinne w tle i własne. Szczęście w wyborze rozumiejących mężów, nieszczęście w ich wczesnej stracie. Rozumnych współpracowników i być może wiecznie zdziwionych zachowaniem pań, ale lojalnych pokojówek. Dzieliło je pięćdziesiąt lat, ale łączyły odkrycia tajników prowadzenia „domów szampańskich” i samego procesu wytwórczego. Każda wniosła swój ogromny ślad w historię tego trunku. Oba te nazwiska do tej pory firmują najlepsze „bąbelki”.

Autorka książki Annette Fabiani dokłada do tego swoją cegiełkę w niezwykły sposób przybliżając historie Cliquot i Pommery światu. Uzupełnia białe plamy ich życia w barwne sceny, koloruje ich tło. Opisując fabularnie „szampańskie wdowy” pozwala poznać je także osobom niezwiązanym z rynkiem i produkcją szampana. Barbe-Nicole i Jeanne zyskują w tej powieści stronę, której oficjalne biografie pokazać nie mogą, a która powoduje, że te kobiety stają się dla czytelnika realne, wielowymiarowe, żywe.

A historia szampana, tajniki jego produkcji, historia zmian, odkryć i degustacyjnych preferencji wciąga i zaciekawia nawet kogoś, kto nie przepada za tym trunkiem.

I zdecydowanie smakowo mi bliżej do Anglików niż Rosjan, w smakach win musujących. Po tej lekturze czuję, że muszę kiedyś spróbować szampana Cliquot i Pommery. Z szacunku dla pasji i pracy obu tych niezwykłych kobiet.

„Szampańska księżniczka” jest plastyczna i wciągająca, pokazuje w przystępny sposób historię dwóch fascynujących kobiet, a jednocześnie w ich tle dzieje się przecież Wielka Historia. Rewolucja Francuska, Napoleon, wojny francusko-pruskie, zamykanie i otwieranie się dróg transportu, zdobywanie nowych rynków. I to tło nie męczy nadmiarem szczegółów czy przesadnym dydaktyzmem. Idealnie dopełnia i argumentuje działania obu pań.

Uwspółcześniony język zgrzytnął mi tylko raz, odbiorcom nastawionym bardzo historycznie, znającym epoki i ich niuanse, może nieco utrudnić odbiór. Dla zwykłego czytelnika jest z pewnością ogromnym ułatwieniem.

Polecam gorąco!

Tytuł: Szampańska księżniczka

Autorka: Anette Fabiani

Tłumaczka: Mariola Sternahl

Wydawnictwo: Skarpa Warszawska

Moja ocena: 9/10

Data premiery: 27.09.2023

Leave a Reply

Your email address will not be published.

© 2024 Co Aśka przeczytała... | WordPress Theme: Annina Free by CrestaProject.