Close

„Zamieć” – Karolina Wójciak

Spektakularnie i widowiskowo opisana, odcięta od świata podczas śnieżnej zamieci mała stacja benzynowa w górach, daleko od wszystkiego. Dramatyczne wydarzenia w takim miejscu, nie mogą nie wciągnąć czytelnika. Rolę odegrał tu zarówno obrazowy opis warunków pogodowych, czułam to zimno, widziałam ten padający śnieg, narastające zaspy, ale i sam opis położenia. Zapkios nawet bez ataku zimy jest odizolowane. Zasypane śniegiem przestaje istnieć dla reszty świata

Co zatem wydarzyło się tam pod koniec listopada 1988 roku?

Policja, która po straszliwej zamieci, pobliskiej lawinie i pożarze, który strawił stację, odkrywa tam cztery ciała, wydawało by się zupełnie niepowiązanych osób, nie umie znaleźć sensownych motywów, ustalić porządku zdarzeń. Co przeżyli tam ocalali, nad wyraz odpowiedzialna pracownica stacji, której wcale miało tam nie być, jej niepełnosprawny kolega i ciężko schorowany starszy człowiek?

Wplatane od pewnego momentu retrospekcje szczątkowo odsłaniają tło, dramatyczne wydarzenia sprzed lat w innych miejscach, bohaterów, którzy tworzą przerażający katalizator wydarzeń, okrutnych ludzi i koszmarne losy tych, którymi mieli się opiekować.

Wszystko to przeplatane z bieżącą akcją powoduje wzrost napięcia, coraz trudniej odłożyć książkę, coraz więcej możliwych rozwiązań lęgnie się w głowie. I z każdą stroną zaskakuje.

Świetnie opowiedziana sensacyjna historia, z trzymającymi w napięciu scenami i zaskakującymi zwrotami akcji i widowiskowej a zarazem klaustrofobicznej scenerii. I przerażające wątki oparte na prawdziwej historii szpitala w Riverview. Jestem pod wrażeniem.

Jedyne co mi się w tej książce nie podobało to kilka znienacka wplecionych po angielsku zdań, które są łatwo przetłumaczalne, nie stanowią idiomów samych w sobie, wrzucone ni z tego ni z owego, brzmią trochę jak nasi rodacy, którzy po trzech miesiącach pracy na budowie w Stanach, zapominają ojczystego języka. A w kwestii przekleństw naprawdę polski jest dużo bogatszy i jednostajne „fuck” można zastąpić wieloma różnymi słowami. Ale to drobiazg. Książka jest świetna i na tym się skupcie.

Tytuł: Zamieć

Autorka: Karolina Wójciak

Wydawca: Karolina Wójciak

Moja ocena: 9/10

Leave a Reply

Your email address will not be published.

© 2024 Co Aśka przeczytała... | WordPress Theme: Annina Free by CrestaProject.